Zanim zaczniesz się zastanawiać nad pytaniem, dlaczego w dzisiejszych czasach nie wystarczy Ci trener personalny, pozwól, że zadam Ci pytanie.
Czy wiesz, jakie kompetencje powinien mieć twój trener personalny?
Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale większość osób uważa, że wygląd trenera personalnego to najważniejszy czynnik wpływający na wybór.
Kolejnym czynnikiem jest wiedza z zakresu treningu oraz kompetencje dietetyczne.
Ale czy to aby na pewno wszystkie kompetencje, jakie powinien mieć twój trener personalny?
Zanim poznasz 7 cech skutecznego trenera, chciałbym opowiedzieć Ci pewną historię, która mi się przydarzyła…
Jakiś czas temu miałem konsultacje z pewną kobietą. Przyszła do mnie niemal zapłakana twierdząc, że nie ma już dłużej siły dalej się okłamywać.
Spytałem, o co chodzi. Opowiedziała mi, że pracowała kilka miesięcy z trenerem i schudła blisko 20 kg.
Pogratulowałem jej wyniku i zapytałem, jak mogę jej jeszcze pomóc? Z pozoru wszystko wydawało się ok.
Nie mam już dłużej siły wmawiać sobie, że lubię ten cały “zdrowy lifestyle” i że nie lubię pizzy czy deserów.
Okłamuje samą siebie, mam tego dość. Nie mogę przestać jeść słodkości…
Czuje się i wyglądam jak świnia.
Zobacz na mnie, 20 kg które zgubiłam w ciągu ostatnich 6 miesięcy, wróciło do mnie z powrotem w przeciągu ostatnich 8 tygodni.
Nie wiem co mam zrobić… Czuje jakby jakaś cześć mnie nie pozwalała mi schudnąć…
A bardzo tego chce.
Słyszałam, że Ty Karol pracujesz z ludźmi w niestandardowy sposób.
Najpierw pomagasz odnaleźć ich „blokady umysłowe” a następnie wprowadzacie zmiany w odżywianiu i treningu.
Moja bliska znajoma poleciła mi Ciebie jako „psychologa dietetyczno-treningowego”.
Czy jesteś w stanie mi w jakikolwiek sposób pomóc?
Chciałabym wrócić do osiągniętego rezultatu i pozbyć się tego głosu z głowy, który mówi mi, żeby zjeść coś złego.
Zapytałem ją wprost,
“Jakie masz przekonanie, które sprawia, że nie chcesz schudnąć?”
Jedna z najlepszych na świecie psychoterapeutek Virginia Satir mówiła:
„Przekonania są czymś, czego nie możemy obejść”.
Dlatego w pierwszej kolejności chciałem dowiedzieć się o przekonaniu, które nie pozwala jej schudnąć pomimo tego, że bardzo by chce.
Zapytałem wprost,
„Kasiu, jeśli nie potrafisz schudnąć, oznacza to, że jesteś zbyt słaba, żeby to zrobić”.
Zobaczyłem na jej twarzy dezorientacje i nagle wybuchła płaczem.
Widziałem, że próbowała stawić temu opór i coś chciała cos z siebie wykrztusić, ale nim bardziej się temu przeciwstawiała tym bardziej zdawała sobie sprawę, że mam racje.
Karol, cholernie mnie zabolało to, co powiedziałeś… ale masz rację…
Jestem zbyt słaba, żeby schudnąć… Zastanawiam się tylko skąd u mnie to przekonanie.
KIEDY podjęłaś taką decyzję? Kiedy podjęłaś decyzje, że jesteś zbyt słaba, żeby schudnąć?
Po zmianach fizjologi, zauważyłem jak Kasia szuka w pamięci wydarzenia, w którym podjęła ograniczającą decyzję.
Wiem… Stało się to w czasach kiedy chodziłam do szkoły… (reszty historii nie mogę zdradzić z powodów oczywistych)
Spytałem jej, chcesz się go pozbyć raz na zawsze? Odpowiedziała
Jeśli wiesz jak to zrobić, to pragnę tego.
Jeśli chcesz, aby zaszła w Tobie zmiana, musi ona nastąpić na głębokim (nieświadomym) poziomie.
Zaproponowałem jej ćwiczenie „zdejmujące ograniczające przekonania”, którego nauczyłem się od Mariusza Szuby -jednanego w Polsce i jednego z najlepszych trenerów na świecie Time Line Therapy®*.
15 minut później Kasia wyglądała jak milion dolarów!
Odmłodniała przynajmniej o 5 lat a na jej twarzy zawitał uśmiech od ucha do ucha,
Na koniec sprawdziłem: „Chce, żebyś pomyślała teraz o bliżej niesprecyzowanym momencie przyszłości, który uznasz za najbardziej odpowiedni i żebyś wyobraziła sobie taki moment, w którym coś podobnego mogłoby się znów przydarzyć. Jaka jest Twoja reakcja? OK?”
„Jest świetnie! Jestem wystarczająco dobra, żeby schudnąć! Czuje się rewelacyjnie!!!”
Wstała i mnie wyściskała.
Uśmiechnąłem się i powiedziałem „zadzwoń do mnie za tydzień i powiedz mi jak bardzo Twoje życie zmieniło się na plus”
Z uśmiechem przybiła mi piątkę i zadowolona poleciała jak rakieta w kosmos.
Teraz chciałbym Ciebie poprosić o to, abyś sam sobie udzielił w myślach odpowiedzi na takie hipotetyczne pytanie.
Czy, zdajesz już sobie sprawę z tego, że twoje przekonania są często nieświadome i kierują twoim życiem?
Nierzadko mylimy je z faktami. Jednak fakty są tym, co występowało a przekonania to uogólnienia dotyczące tego, co się wydarzy.
Dobry trener to ktoś więcej niż tylko osoba, która poda Ci ciężarki i rozpiszę dietę.
Właściwy coach, powinien rozumieć istotę funkcjonowania ludzkiego umysłu oraz sposoby, w jaki ludzie myślą i interpretują rzeczywistość.
Każdy z nas ma wydarzenia, które go ukształtowały i sprawiły, że jest tym, kim jest dzisiaj. Większość z nas ma jednak sporo negatywnych doświadczeń i przekonań, które nas ograniczają.
Możesz się teraz ze mną nie zgodzić i powiedzieć „hmm… Ja nie mam ograniczających przekonań”
Wiesz co Ci odpowiem? „W takim razie, dlaczego nie masz jeszcze tego, o czym zawsze marzyłaś?”
Jeśli, to masz – świetnie! Gratuluje Ci, dobra robota!
Większość ludzi jednak żyje w historiach, które nakładają negatywne filtry na ich percepcje i sprawiają, że nie wierzą w siebie i w to, że są wystarczająco dobzi, aby osiągnąć swój cel.
Jeśli czytasz te słowa, to dobrze wiesz, o czym mówię.
I nim bardziej się nad tym zastanawiasz, tym bardziej uświadamiasz sobie, że mam rację.
Pomyśl…
Czy Twój trener posiada takie umiejętności? Czy potrafi dotrzeć do przekonań, które sprawiły, że masz ciało jakie masz?
Czy może będzie wprowadzał Ci kolejne “zmiany w diecie” i dodawał kolejne minuty nudnych jak flaki z olejem aerobów zamiast poszukać przyczyny gdzie indziej?
Jeśli chcesz aby zmiana nastąpiła NAPRAWDĘ i była trwała, musi ona nastąpić na głębokim (podświadomym) poziomie.
To co widać na zewnątrz jako Twoje fizyczne ciało czy zachowanie, to tylko wierzchołek góry lodowej. Rezultat Twoich przekonań (wierzeń) zapisany jest w Twoim podświadomym umyśle*.
Czy już zaczynasz dostrzegać, że aby uzyskać trwałą i porządną ziane potrzebujesz, kogoś więcej niż tylko trenera personalnego?
Potrzebujesz osoby, które kompetencje wykraczają daleko poza zdrowe odżywianie i trening.
Potrzebujesz kogoś kto potrafi dotrzeć do źródła problemu (przyczyna), a nie trenera, który będzie próbował zniwelować skutek (twój nieporządny wygląd czy wagę).
Jako inteligentna osoba na pewno się ze mną zgodzisz, że prawo przyczyny i skutku istnieje w świecie od jego początków.
A teraz… Wyobraź sobie, że już ktoś pomógł Ci pozbyć się ograniczającego przekonania.
Przekonania ukrytego na podświadomym poziomie, które wpływało na to, że TY SAMA kanibalizowałaś efekty swojej pracy.
Jakbyś się wtedy czuła? Nie byłoby CI łatwiej?
Myślisz, że potrzebowałabyś wtedy tych wszystkich suplementów “spalających tłuszcz”, wszystkich rodzajów diet, które tylko frustrują Cię na dźwięk tego słowa.
Nie wiem czy już w pełni uświadamiasz sobie jak wtedy byłoby Ci łatwo chudnąć i czuć się pewnie w swoim ciele.
W momencie kiedy negatywne przekonania znikną, powstajesz nowa TY. Wolna od wszelkich starych nałogów i przekonań.
A teraz pomyśl… Czy nie chciałabyś uwolnić się od ograniczającego przekonania?
A może masz ich więcej?
Czy nie żyłoby Ci się lepiej pozbawiając się ich?
Wiesz dobrze o czym mówię…
Dlatego zostawię Cie z tą myślą…
A o kolejnej kompetencji jaką powinien mieć Twój trener napisze wkrótce…
[mailerlite_form form_id=1]
